
Był to bowiem czas II wojny światowej, a młodziutka Elsie musiała dokonywać trudnych wyborów i podejmować starania, by jej rodzina była bezpieczna.
Książka opowiada o trudnych, również dla Niemców, wojennych czasach. O ich początkowym zachwycie ideami nazistów, ale również o ich przebudzeniu i rodzących się wątpliwościach. O tym, że w czasie wojny nikt nie jest bezpieczny, a także o człowieczeństwie, które jest towarem deficytowym.
Nie jest to lektura, która mnie porwała, ale z pewnością warto ją przeczytać, chociażby po to, by zobaczyć ludzką twarz naszych zachodnich sąsiadów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz