Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

wtorek, 31 grudnia 2019

Milion nowych chwil - Katherine Center

Czasami wystarczy chwila, jedno zdarzenie, żeby wszystko, co nam się wydawało, okazało się inne. Miłość. Relacje rodzinne. Przeszłość. Jeden moment i życie się zmienia.
Maggie Jacobsen myślała, że jest szczęśliwa – nowa praca, przystojny narzeczony, stabilny dom rodzinny. Wypadek, który pozbawił ją władzy w nogach, pozbawił ją jednocześnie złudzeń. Praca już nie była dla niej, Chip, ten wyśniony przyszły mąż, okazał się słabym gnojkiem, a rodzina nie jest tak poukładana, jak się wydawało. W tym nowym trzeba znaleźć miejsce dla siebie. Jeśli Maggie uwierzy, że da radę, to nowe może okazać się nawet lepsze.
Bardzo zabawna, ciepła opowieść o sile woli i o odkrywaniu ludzi, których kochamy.

Manhattan beach - Jennifer Egan

Anna Kerrigan jest bardzo związana ze swoim ojcem Edem, który staje się dla niej prawdziwym autorytetem. Pewnego dnia ojciec zabiera ją na wizytę do Dextera Stylesa - niezbyt uczciwego biznesmena, a to spotkanie, mimo że krótkie, będzie miało wpływ na późniejsze losy Anny. Wkrótce Ed znika. Dorosła już Anna postanawia odszukać ojca.
W powieści poznajemy Nowy Jork z czasów II wojny światowej i siłę ówczesnych kobiet.
To niełatwa powieść z uwagi na tematykę, mnogość i zawiłość wątków oraz w moim odczuciu, nieprawdopodobne zdarzenia. Utknęłam na tej powieści przez dłuższy czas. Może w innym czasie, w innych okolicznościach przyjęłabym ją lepiej.

środa, 11 grudnia 2019

W cieniu - Diane Chamberlain

Bardzo lubię takie książki Diane. Moralnie niejednoznaczne, naznaczone cierpieniem, empatią i poświęceniem. I stawiające pytania – czy moje szczęście jest ważniejsze od szczęścia innych? Czy mam prawo budować swoje życie na gruzach życia drugiego człowieka?
Przyjaciółka Joelle D’Angelo, Mara, doznaje rozległego wylewu w czasie porodu. Dochodzi do uszkodzenia mózgu, przez co kobieta nie może prowadzić normalnego życia. Mimo rehabilitacji i najlepszej opieki jej stan się nie zmienia, a mąż Mary, Liam, musi sam opiekować się ich synkiem. Joelle stara się wspierać Liama, a bliskość i troska, jaką sobie okazują zbliża tych dwoje do siebie. W poczuciu winy Liam decyduje się ograniczyć kontakty z Joelle. Ona sama, chcąc za wszelką cenę uratować zdrowie przyjaciółki, by w ten sposób ukoić wyrzuty sumienia, sprowadza uzdrowicielkę – kobietę, która kiedyś uratowała jej życie.
Bardzo piękna historia miłosna. I nie mam tu na myśli tylko relacji między kobietą a mężczyzną. Skomplikowana, wzruszająca, dająca do myślenia – czy w imię miłości można wszystko?