Zwykle w tego typu książkach punkt zwrotny (przeprowadzka,
nowy związek, radykalne decyzje) następuje na początku historii i dalej dzieje się
tzw. nowe życie bohatera. Owszem, pojawiają się wspomnienia i retrospekcje, ale
zawsze w odniesieniu do zmian, które zaszły w bohaterze.
Tutaj sytuacja wygląda trochę inaczej. Na początku również
jest opisany ten moment, w którym Kate postanawia zmienić swoje życie, ale
potem poznajemy szczegółowo jej przeszłość, jej relacje z rodzicami,
przyjaciółmi, zmiany, które w niej zachodziły. Wszystko zmierza do tego
kulminacyjnego momentu, w którym Kate powiedziała „dość!”. To co nastąpiło
potem jest tylko niewielkim fragmentem tej historii.
Kate to zabawna, ale i denerwująca postać. Niezdecydowana,
bez uzewnętrznionego buntu, tak głęboko lojalna wobec zaborczej matki, że aż
chce się nią potrząsnąć. A jednocześnie można próbować ją zrozumieć, można zaakceptować
to, że kosztem swojego szczęścia stara się zadowolić najbliższe osoby.
W kategorii lekka proza zupełnie przyzwoita książka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz