Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

czwartek, 31 maja 2018

Skaza - Cecelia Ahern

Wielokrotnie przekonywałam się, że Cecelia nie lubi kalek. Każda z jej powieści jest inna niż poprzednie, a autorka nie boi się sięgać po nowe gatunki i tematy. Nie jest jej obca literatura dla młodzieży.
Tym razem Cecelia wzięła na warsztat powieść dystopijną, gdzie w stworzonej przez siebie nieokreślonej przyszłości, społeczeństwo żyje wg zasad narzuconych przez Trybunał, gdzie wartością nadrzędną jest doskonałość, a wszelkie skazy charakteru są piętnowane (dosłownie). Osoba naznaczona Skazą jest wykluczana ze społeczeństwa.
Nie jestem zwolennikiem takich powieści. Powstało już tak dużo książek i filmów o podobnej tematyce, że trudno o oryginalność. Młoda dziewczyna, która trochę przez przypadek i wbrew sobie, staje na czele rewolucji, mającej obalić przyjęty porządek i przywrócić spokój społeczności, w której żyje. I o ile w niektórych przypadkach efekt jest zadowalający, tak tutaj brakowało mi spójności i ciągu przyczynowo skutkowego. 17-letnia Celestine wychowuje się w doskonałej rodzinie, w przyjaźni z sędzią Trybunału. Zakochana w jego synu snuje plany na radosną i spokojną przyszłość. Pewnego dnia robi coś wbrew obowiązującym zasadom i zostaje postawiona przed Trybunałem, a w konsekwencji naznaczona Skazą, co powoduje, że zaczyna inaczej postrzegać otaczający ją porządek. Mimo że nie mogła nikomu ufać i nie chciała angażować się w rozgrywki polityczne, zostaje twarzą społecznej rewolucji.
Rozumiem, że nie jestem docelowym odbiorcą tej powieści, ponieważ wiek nastoletni mam już dawno za sobą, jednak nie mogę się zgodzić na przegadanie, na brak logiki i konsekwencji w treści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz