Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

czwartek, 19 stycznia 2017

Pierwsza przychodzi miłość - Emily Giffin

Zwykle jest tak, że kiedy trafia w moje ręce nowa książka Emily Giffin (z reguły wydawana w PL rok po premierze w USA), rzucam wszystko inne i czytam, czytam, czytam, z krótkimi przerwami na sen, pracę i inne drobiazgi. Tym razem jednak byłam nieustępliwa wobec niepohamowanej chęci sięgnięcia po nową Emily. Kusiła mnie od lipca, mamiła przepięknymi kolorami okładki (pomijając oczywiście fakt, że znowu zdobi ją kobieca twarz), zachęcała przyzwoitą liczbą stron. Dałam radę, wytrwałam do 2017.
A teraz, z czystym sumieniem i wielką radością przeczytałam o tym, że miłość nie zawsze przychodzi pierwsza. Tytuł dość przewrotny i nie do końca przystający do treści.
Josie i Meredith to dwie dorosłe siostry, które mimo więzów krwi więcej dzieli niż łączy. Josie jest wolna, w sensie społecznym, uczuciowym i psychologicznym. Meredith natomiast uczepiona konwenansów, nad wyraz poprawna i ułożona. Obie szukają szczęścia, choć nie jest to proste, szczególnie wobec tragedii, która wydarzyła się przed laty, z którą każda z nich radzi sobie inaczej.
W książkach Emily za każdym razem najważniejsze są relacje międzyludzkie, a tym razem osią powieści jest siostrzana miłość. Uczucie podszyte nutą rywalizacji, wspomnień z dzieciństwa, zazdrości i oddania. Bo przecież niezależnie od tego jak daleko od siebie mieszkamy, jak bardzo jesteśmy skoncentrowane na swoim życiu, to siostra pozostaje siostrą i w razie konieczności staje się najważniejsza na świecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz