Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

wtorek, 5 maja 2020

Telefon od anioła - Guillaume Musso

To jest jedna z tych książek, których kompletnie nie rozumiem. Nie wiem, co było zamysłem autora – czy to miał być romans, obyczajówka, thriller, skąd pomysł na dziwaczny, nieprzystający do treści tytuł (i nie mogę zwalić winy na polską wersję tytułu, bo francuskie L'appeal de l'ange nie jest wcale lepsze od naszego rodzimego Telefonu od anioła).
Madeline i Jonathan dosłownie wpadają na siebie na lotnisku i przez przypadek zamieniają się telefonami. Grzebanie w czyjejś prywatności i poznawanie na odległość było całkiem przyzwoitym początkiem nowej znajomości. Problem zaczął się wtedy gdy do splecionych historii tych dwojga ludzi został dołączony wątek kryminalny. Coś, co stanowiło przeszłość ich obojga. Okazuje się, że jeśli połączą siły, wymienią się informacjami, będą w stanie odkryć, co stało się z zaginioną Alice Dixon.
Wydaje mi się, że autor chciał trochę za dużo, że przedobrzył. Ni to romans, ni to kryminał. A wszystko dość nieprawdopodobne i zagmatwane. Nie mam problemu z tym, że coś jest zbiegiem okoliczności lub zahacza o realizm magiczny, o ile taka jest konwencja utworu. Tutaj mam wrażenie, że autor zbyt beztrosko potraktował granice gatunków literackich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz