Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

środa, 1 kwietnia 2015

Marcowe fiołki - Sarah Jio

Na ile przeszłość może mieć wpływ na późniejsze pokolenia? Czy uda się odkryć rodzinną tajemnicę, mimo zmowy milczenia?
Po rozwodzie Emily wyjeżdża na wyspę Bainbridge, gdzie mieszka siostra jej dziadka, Bee. Dziewczyna chce odpocząć po trudnym rozstaniu, odnaleźć spokój i zebrać myśli przed napisaniem swojej nowej książki. Okazuje się jednak, że wyspa kryje tajemnicę jej rodziny, a kluczem do jej rozwiązania jest pamiętnik Esther sprzed 60 lat. Kim była Esther i dlaczego nikt nie chce o niej rozmawiać? W jaki sposób pamiętnik trafił w ręce Emily i dlaczego opisane w nim wydarzenia przypominają jej własne życie?
I cóż? I właściwie nic. Autorka próbowała opowiedzieć złożoną historię rodzinną, z jej sekretami, ze skomplikowanymi powiązaniami między pokoleniami. Sęk w tym, że nie uwierzyłam w ani jedno słowo, które przeczytałam, w ani jedną emocję. W ogóle mam wrażenie, że pamiętnik z przeszłości, który w tajemniczych okolicznościach znajduje swoją nową właścicielkę i ma niebagatelny wpływ na jej życie i na podejmowane decyzje, jest pomysłem prostackim i słabym. Ale nawet to nie zraziło mnie tak bardzo, jak tytułowe "marcowe fiołki", które w niewyjaśniony sposób pojawiają się w miejscach, gdzie mają komuś pomóc, naprawić coś w jego życiu. Nie wiem, jaki był cel wprowadzania tej odrobiny magii do książki, która w całości o magię nawet się nie ociera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz