Niektórzy mogą sądzić, że to jest książka poddająca pod wątpliwość
chrześcijaństwo. Tak głośne jest tutaj wołanie do milczącego Boga, tak
niezrozumiała dla człowieka Jego obojętność. I mają prawo tak właśnie to
odczytać – przecież gdyby Bóg istniał, to nie pozwoliłby, by człowiek tak
bardzo cierpiał. By cierpiał w Jego imię. Ale z drugiej strony jest to książka,
która dobitnie pokazuje, jak mały jest
człowiek, jak słaby wobec miłości Chrystusa. Jeśli przyjąć, ze Bóg współodczuwa
ból i zniewagi razem z ludźmi, którzy umierają za wiarę, ale również, że nie
potępia tych, którzy się Go wyparli, to okazuje się, że ta książka nie tylko
nie neguje istnienia Boga, ale również może być drogowskazem w wierze.
Niezwykła powieść, w której istotą są wewnętrzne rozterki
bohatera, jego zderzenie się z własną słabością, jego poszukiwanie siły.
Niewiele się tu dzieje w sensie fabularnym, ale w sensie duchowym dzieje się
wszystko.
Ostatnio przeczytane
środa, 29 marca 2017
Milczenie - Shūsaku Endō
Od początku istnienia świata ludzi spotyka wielkie
cierpienie. Ataki, wypadki, wojny, prześladowania, choroby, tortury, śmierć,
okaleczenia, itd., itd. Można wymieniać bez końca. I cały czas ludzie wierzący zadają
sobie pytanie, czemu Bóg na to pozwala, dlaczego się temu przygląda z
obojętnością i nie reaguje? To samo pytanie stawia Shusaku Endo w Milczeniu,
książce, którą napisał w 1966 roku. Jest to powieść historyczna, oparta na
prawdziwych wydarzeniach, która przenosi nas do XVII-wiecznej Japonii, gdzie
chrześcijanie są torturowani i prześladowani, zmuszani do odstąpienia od wiary.
W tym czasie na wyspę przybywają dwaj młodzi jezuici, którzy chcą wspomóc współwyznawców
w wierze i sprawdzić, czy prawdziwe są pogłoski, jakoby ojciec Ferreira,
niezłomny i niezachwiany wyznawca Chrystusa, faktycznie wyparł się Boga. To co Sebastião
Rodrigues i Francisco Garrpe zastaną po dopłynięciu do brzegów Japonii, to co
zobaczą i przeżyją, będzie dla nich największą próbą wiary, jakiej może być
poddany człowiek. Rodrigues miota się między głębokim zawierzeniem Chrystusowi a
zwątpieniem w istnienie Boga, między
szukaniem wsparcia w religii a przeklinaniem jej, między uznaniem swojej
marności wobec Stwórcy a domaganiem się Jego reakcji na otaczające ludzi zło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz