Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

piątek, 12 lipca 2019

Czarownice z Salem Falls - Jodi Picoult

Mam specjalną półkę z nieprzeczytanymi książkami Jodi. I choć wracam do niej dosyć często, to ciągle mam wrażenie, że nic z niej nie ubywa.
Tym razem postanowiłam przeczytać Czarownice z Salem Falls. Tytuł i nazwa miasteczka nieprzypadkowa i jednoznacznie kojarząca się z książką Arthura Millera. Motywem łączącym te dwie powieści, oczywiście oprócz wątku magii, jest wyrządzona krzywda, której nie można odkupić.
Jack St. Bride jest nauczycielem WF w prywatnej szkole dla dziewcząt. Za sprawą zakochanej w nim uczennicy zostaje oskarżony o molestowanie nieletniej. Po namowach adwokata, przyznaje się do winy i spędza kilka miesięcy w areszcie. Chcąc zapomnieć o przeszłości, próbuje znaleźć miejsce, gdzie będzie mógł zacząć od nowa. Zatrudnia się jako pomywacz w małej restauracji w Salem Falls. Niestety historia lubi się powtarzać i Jack staje się obiektem westchnień jednej z miejscowych nastolatek. Kiedy zostaje oskarżony o gwałt i ponownie musi stanąć przed wymiarem sprawiedliwości, postanawia bronić prawdy o sobie.
Lubię prawne aspekty u Jodi. Amerykański system prawny ma więcej wspólnego z teatrem niż z balet trzylatków. Domyślam się, że obraz może być przerysowany, jednak ogólnie oddaje, jak wiele w procesie zależy od umiejętności aktorskich prokuratora i adwokata. Zupełnie jakby byli na scenie przed publicznością.
Zakończenie tej historii może być zaskoczeniem (jak to często u Jodi), ale nawet, jeśli wpadniecie na nie sami, nie poczujecie żadnej satysfakcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz